W długi weekend wybraliśmy się do Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie.
Dużo czasu spędziliśmy w Muzeum Leśnictwa, które nas zachwyciło, przez co chłopcy szybko opadli z sił.
Kilka fotek.
Po odpoczynku i przekąsce ruszyliśmy dalej do Parku i Zagrody ze zwierzętami.
Po drodze czytaliśmy wszystkie tabliczki informacyjne, oglądaliśmy pokazowe budki dla ptaków, karmniki i plakaty. Chłopcy byli zachwyceni, w drodze powrotnej wszystko przejrzeliśmy jeszcze raz. Chcę dodać, że w czasie kiedy tam byliśmy, tylko my oglądaliśmy te atrakcje, pozostali zwiedzający po prostu przechodzili obok.
Sprawdzamy co lubią jeść sarenki i jak to robią.
Wiktor analizował wszystkie informacje zawarte na tablicach, Gabryś nie chciał być gorszy :-).
Pograliśmy na naturalnych organach.
Przerwa na odpoczynek pod wielkim dębem.
Długo staliśmy przy pawiach, akurat samiec wykonywał zachwycający taniec godowy - na zmianę do trzech samic ;-). Niestety w pewnym momencie zaczął 'śpiewać', co strasznie przestraszyło Gabrysia i musieliśmy odejść.
Byliśmy też na fajnym placu zabaw. Odjechaliśmy jako jedni z ostatnich. Mam nadzieję, że jeszcze tam pojedziemy!