Ciąg dalszy zabaw Gabrysia. Na topie jest wrzucanie małych elementów do pojemników. Oczywiście z biegiem czasu podnosimy poprzeczkę - coraz mniejszy otwór i mniejsze elementy.
Tutaj słomki z butelką. Paluszek też się mieści :-).


Przesypywanie suchego makaronu i mieszanki soczewicy z fasolą - rączką i łyżką.
Wrzucanie pojemniczków z solą fizjologiczną. Dostępne były dwa otworki, ale tylko przez jeden z nich przechodziły sole. Gabi prawie za każdym razem najpierw sprawdzał mniejszy otwór, wyciągał utknięty pojemniczek i dopiero wrzucał większym - fakt niepasowania intrygował go.
Orzechy laskowe do pudełka z niedużą okrągłą dziurą.
Fasola i soczewica do butelki.


Z pewnością pojawią się jeszcze zabawy w tej tematyce - może nudne dla czytelników, ale dla nas to fajna pamiątka z postępów w rozwoju Gabrysia.