W ciągu ostatnich dwóch tygodni chłopcy bawili się różnymi materiałami:
-kolorowymi pomponikami (Gabi dostał też puszkę z otworkami do wrzucania)
- patyczkami kosmetycznymi (Gabi uwielbia wyciągać je z pudełka i bawić się pokrywką)
- małymi magnesami
- kolorowym makaronem
- ryżem preparowanym (przy okazji skosztowanym)
- papierowymi sprężynkami (do tej pory stoją w pokoju i są w użyciu), Gabi widział jak przygotowywałam je wkładając do pudełka, więc potem robił to samo, wyjmował kilka, po czym upychał w pudełku
Gabi chyba nie ma oporów do dotykania różnych rzeczy?:)
OdpowiedzUsuńHaha widok na podłogę w ryżu preparowanym - bezcenny!:D
OdpowiedzUsuńGabi nie ma żadnych oporów, bierze robale i wszystko co go zainteresuje.
OdpowiedzUsuńRyż jest spoko bo łatwo się sprząta :-P