poniedziałek, 28 października 2013

Jabłka


Włożyłam do jednego koszyka aktywności z zeszłego roku. 


Kilka z nich Wiktor od razu zrobił: nawlekał jabłko, szukał niepasującego obrazka, układał podpisy części jabłka.

Wyklejał jabłka z plasteliny (jedno spadło i zaczęło się psuć!).


Dzieliłam jabłko na części a Wiktor wstawiał odpowiedni ułamek - robił to bez większej chęci.


 Policzyliśmy ile pestek miało jabłko.


Była też szarlotka, o którą najbardziej prosił Tata :-P.

4 komentarze:

  1. heh śmiesznie, do faz rozwoju jabłka trzeba dodać ostatnią- szarlotka;)
    jak mu szło z ułamkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ułamkami tak sobie, nie miał wtedy chęci do pracy i szybko skończyliśmy dzielenie a zaczęliśmy konsumpcję.

      Usuń
  2. Gdzie zdj szarlotki?:) Jeszcze zapomniałaś o tym, ze zna odmiany jabłek :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jabłkowy koszyczek aktywności bardzo mi się podoba :) A dzielenie jabłka i wstawianie ułamków robi wrażenie - brawo dla Wiktora!

    OdpowiedzUsuń