Ciąg dalszy eksperymentów z zabarwioną wodą.
Tym razem W. polewał kostkę lodu ciepłą kolorową wodą. Zrobiło się małe wgłębienie, które za wszelką cenę chciał przebić. Ostatecznie, żeby przyśpieszyć proces, wlaliśmy tam gorącej wody.
Zabawa bardzo mu się podobała, w szczególności mieszanie kolorów.
Ale się rozszaleliście z kolorami :)
OdpowiedzUsuńB.
łał, ale fajnie to wyglądało i jakie ładne zdjęcia powychodziły!!:D
OdpowiedzUsuńAga
Super! Fajnie to musiało wyglądać :).
OdpowiedzUsuń