czwartek, 31 stycznia 2013

Łowcy smoków


Od jakiś 3 tygodni W. jest zafascynowany bajką "Łowcy smoków". Zdarza się, że pierwsze słowa jakie wypowiada po przebudzeniu to: "będą dzisiaj łowcy?". Potem co kilka minut pyta czy już są, biegnie sprawdzić godzinę (bajka jest o 14.30, potem o 16.30).
Tata ściągnął dla Niego piosenkę z bajki The Cure "Dragon's hunter". Uwielbia jej słuchać i tańczyć przy niej - najlepiej na barana u taty, pyta co znaczą słowa fun, hide, hunt, dragon itp. Czasem podśpiewuje pod nosem. Twierdzi, że On i tata znają ją najlepiej, a mama tylko troszkę :).

Bajka dedykowana jest starszym dzieciom od 7 lat, ponieważ pojawiają się sceny walk i zabijania smoków.
Powinniśmy przemyśleć ograniczenie oglądania, gdyż już widać wpływ na W. Między innymi: bawi się mieczem, którym uderza w zabawki i meble, mówi np. 'bo zaraz cię rozszarpię'. 
Myślę, że spróbujemy przerzucić się na słuchanie nagrań, np. bajki grajki, audiobooki.

Łowcy smoków


Od jakiś 3 tygodni W. jest zafascynowany bajką "Łowcy smoków". Zdarza się, że pierwsze słowa jakie wypowiada po przebudzeniu to: "będą dzisiaj łowcy?". Potem co kilka minut pyta czy już są, biegnie sprawdzić godzinę (bajka jest o 14.30, potem o 16.30).
Tata ściągnął dla Niego piosenkę z bajki The Cure "Dragon's hunter". Uwielbia jej słuchać i tańczyć przy niej - najlepiej na barana u taty, pyta co znaczą słowa fun, hide, hunt, dragon itp. Czasem podśpiewuje pod nosem. Twierdzi, że On i tata znają ją najlepiej, a mama tylko troszkę :).

Bajka dedykowana jest starszym dzieciom od 7 lat, ponieważ pojawiają się sceny walk i zabijania smoków.
Powinniśmy przemyśleć ograniczenie oglądania, gdyż już widać wpływ na W. Między innymi: bawi się mieczem, którym uderza w zabawki i meble, mówi np. 'bo zaraz cię rozszarpię'. 
Myślę, że spróbujemy przerzucić się na słuchanie nagrań, np. bajki grajki, audiobooki.

3 lata 2 miesiące


Ciąg dalszy zabaw z tego tygodnia:


Po obejrzeniu bajki o przygodach małpki George 'tropiciel śladów', W. zainteresował się tą tematyką. Największą radość sprawiło mu tropienie zwierząt na polu u Babci M. i Wujka P. Przygotowałam też karty do dopasowania, które oczywiście bardzo się spodobały.



Tutaj zabawa wymyślona przez W. - smok tropi zwierzęta :) i zgaduje kto zostawił dany ślad.


Gra angielska, służąca nauce czasu/zegara, czym W. jest obecnie zainteresowany. Polega na dopasowaniu obrazków, przedstawiających poszczególne etapy dnia bohatera.


 Gra w bingo.

 

Elektroniczna gra z wymiennymi kartami - tutaj dopasowujemy pożywienie do odpowiedniego zwierzaka. Robimy to na zmianę - uczymy się cierpliwości w czekaniu na swoją kolej.


Wprowadziliśmy pierwsze sylaby - nie spodobały Mu się te karty. Mam w planach zabawy z sylabami, liczę, że przypadną Mu do gustu.


Ćwiczenia praktyczne - obieranie mandarynki.


 Malowanie śniegu. Najpierw spokojnie, jednym paluszkiem, wszystkie kolory po kolei. A potem..


 ...jak widać :). Zabawa nie trwała długo, bo rączki zmarzły.






 W. przypomniał sobie o kolekcji muszli - komponuje ocean. Potem, obok oceanu, powstał las dla dinozaurów. Najlepiej bawi się w coś, co sam wymyśli.


Gramy w wojnę. Pierwszą rundę wygrała mama, kolejną W., tata przegrał 3 razy. Prawie bezbłędnie określa większą kartę/liczbę.


Mały konstruktor - auto własnego pomysłu. Wieczorem przebudował i powstał autobus :).


 Ulubiona zabawa kolorową wodą. Dodaliśmy waciki, które nabrały pięknych kolorów (W. uwielbia kolory - już o tym wspominałam). Bawiliśmy się w ocean, w którym pływają różnokolorowe rybki.


Wyciskanie wacików - świetne ćwiczenie dla paluszków.  


 Ponieważ zima za oknem znika, zrobiliśmy sobie zimowy obrazek. W. zapytał czy moglibyśmy przykleić misia polarnego, więc zrobiliśmy go od razu. A efekt poniżej :)


Oczywiście jest kolorowy :)


Przygotowania drugiego śniadania - W. kroił banana (część jest w buzi), ale nie chciał przekładać do miseczek.



3 lata 2 miesiące


Ciąg dalszy zabaw z tego tygodnia:


Po obejrzeniu bajki o przygodach małpki George 'tropiciel śladów', W. zainteresował się tą tematyką. Największą radość sprawiło mu tropienie zwierząt na polu u Babci M. i Wujka P. Przygotowałam też karty do dopasowania, które oczywiście bardzo się spodobały.



Tutaj zabawa wymyślona przez W. - smok tropi zwierzęta :) i zgaduje kto zostawił dany ślad.


Gra angielska, służąca nauce czasu/zegara, czym W. jest obecnie zainteresowany. Polega na dopasowaniu obrazków, przedstawiających poszczególne etapy dnia bohatera.


 Gra w bingo.

 

Elektroniczna gra z wymiennymi kartami - tutaj dopasowujemy pożywienie do odpowiedniego zwierzaka. Robimy to na zmianę - uczymy się cierpliwości w czekaniu na swoją kolej.


Wprowadziliśmy pierwsze sylaby - nie spodobały Mu się te karty. Mam w planach zabawy z sylabami, liczę, że przypadną Mu do gustu.


Ćwiczenia praktyczne - obieranie mandarynki.


 Malowanie śniegu. Najpierw spokojnie, jednym paluszkiem, wszystkie kolory po kolei. A potem..


 ...jak widać :). Zabawa nie trwała długo, bo rączki zmarzły.






 W. przypomniał sobie o kolekcji muszli - komponuje ocean. Potem, obok oceanu, powstał las dla dinozaurów. Najlepiej bawi się w coś, co sam wymyśli.


Gramy w wojnę. Pierwszą rundę wygrała mama, kolejną W., tata przegrał 3 razy. Prawie bezbłędnie określa większą kartę/liczbę.


Mały konstruktor - auto własnego pomysłu. Wieczorem przebudował i powstał autobus :).


 Ulubiona zabawa kolorową wodą. Dodaliśmy waciki, które nabrały pięknych kolorów (W. uwielbia kolory - już o tym wspominałam). Bawiliśmy się w ocean, w którym pływają różnokolorowe rybki.


Wyciskanie wacików - świetne ćwiczenie dla paluszków.  


 Ponieważ zima za oknem znika, zrobiliśmy sobie zimowy obrazek. W. zapytał czy moglibyśmy przykleić misia polarnego, więc zrobiliśmy go od razu. A efekt poniżej :)


Oczywiście jest kolorowy :)


Przygotowania drugiego śniadania - W. kroił banana (część jest w buzi), ale nie chciał przekładać do miseczek.



3 lata 2 miesiące


W tytule - wiek W.
Poniżej wspomnienia z tego tygodnia:


Zrobiliśmy mini karmnik dla ptaków - użyliśmy wysuszonej skórki pomarańczy. W rozrywał kawałki chleba.


Cięcie nożyczkami - wymaga dalszych ćwiczeń.


Mapa z konturami kontynentów i dopasowywanie. Rozpoznaje i prawidłowo wskazuje prawie wszystkie.


Układanie pszczółek w ich domkach. Wolał zrobić to z użyciem rąk, ale były próby ze szczypcami.











Domowej roboty karty pracy z segregatora: odwzorowanie obrazka, umieszczenie naklejki w kółku.





Przygotowywanie koktajlu mleczno-bananowo-malinowego. W kroił banana, w trakcie pół zjadł.
 











Myjemy lustro. W używał spryskiwacza - z małymi trudnościami, potem wycierał ściereczką i ręcznikiem papierowym.



Gra w rymy - z większą chęcią niż ostatnio.




3 lata 2 miesiące


W tytule - wiek W.
Poniżej wspomnienia z tego tygodnia:


Zrobiliśmy mini karmnik dla ptaków - użyliśmy wysuszonej skórki pomarańczy. W rozrywał kawałki chleba.


Cięcie nożyczkami - wymaga dalszych ćwiczeń.


Mapa z konturami kontynentów i dopasowywanie. Rozpoznaje i prawidłowo wskazuje prawie wszystkie.


Układanie pszczółek w ich domkach. Wolał zrobić to z użyciem rąk, ale były próby ze szczypcami.











Domowej roboty karty pracy z segregatora: odwzorowanie obrazka, umieszczenie naklejki w kółku.





Przygotowywanie koktajlu mleczno-bananowo-malinowego. W kroił banana, w trakcie pół zjadł.
 











Myjemy lustro. W używał spryskiwacza - z małymi trudnościami, potem wycierał ściereczką i ręcznikiem papierowym.



Gra w rymy - z większą chęcią niż ostatnio.