piątek, 24 kwietnia 2015

Układ słoneczny


Niedawne zaćmienie słońca spowodowało zainteresowanie planetami i ogólnie kosmosem.

Pierwszy na tapetę trafił układ słoneczny, zrobiliśmy kilka projektów.
Najpierw krótka zabawa dla obu chłopców - Ziemia krąży dookoła Słońca.


 Wiktor dodał pozostałe planety.


Po przejrzeniu paru książek i obejrzeniu kilku filmików przedstawiających Układ Słoneczny, odtworzyliśmy go z pomocą piłek, które dobraliśmy według wielkości. Wiktor dopasował jeszcze plakietki z nazwami i  narysował orbity planet.


Zrobiliśmy też filcowe planety - ja wycinałam, Wiktor dobierał kolory materiałów, potem malował wzory, żeby wyglądały bardziej realistycznie.


Postanowiliśmy stworzyć kolejny Układ Słoneczny. Przydała się wreszcie część abażura z lampy, którą trzymałam kilka lat!


Całość wisi na ścianie.


Zaproponowałam Wiktorowi zrobienie naszej galaktyki Drogi Mlecznej.



 
Być może będzie ciąg dalszy.

Układ słoneczny


Niedawne zaćmienie słońca spowodowało zainteresowanie planetami i ogólnie kosmosem.

Pierwszy na tapetę trafił układ słoneczny, zrobiliśmy kilka projektów.
Najpierw krótka zabawa dla obu chłopców - Ziemia krąży dookoła Słońca.


 Wiktor dodał pozostałe planety.


Po przejrzeniu paru książek i obejrzeniu kilku filmików przedstawiających Układ Słoneczny, odtworzyliśmy go z pomocą piłek, które dobraliśmy według wielkości. Wiktor dopasował jeszcze plakietki z nazwami i  narysował orbity planet.


Zrobiliśmy też filcowe planety - ja wycinałam, Wiktor dobierał kolory materiałów, potem malował wzory, żeby wyglądały bardziej realistycznie.


Postanowiliśmy stworzyć kolejny Układ Słoneczny. Przydała się wreszcie część abażura z lampy, którą trzymałam kilka lat!


Całość wisi na ścianie.


Zaproponowałam Wiktorowi zrobienie naszej galaktyki Drogi Mlecznej.



 
Być może będzie ciąg dalszy.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Do przytulenia


Gabryś zawsze wybiera 'coś' do przytulenia kiedy zasypia na drzemkę. Najczęściej coś małego, mieszczącego się w rączkach, ale zdarza się, że jego wybór pada np na sitka metalowe albo rodzinę misiów (tata, mama, dziecko). Całe towarzystwo pakuję do chusty i bujam..




Do przytulenia


Gabryś zawsze wybiera 'coś' do przytulenia kiedy zasypia na drzemkę. Najczęściej coś małego, mieszczącego się w rączkach, ale zdarza się, że jego wybór pada np na sitka metalowe albo rodzinę misiów (tata, mama, dziecko). Całe towarzystwo pakuję do chusty i bujam..




piątek, 10 kwietnia 2015

Podsumowanie marca


Wiktor najwięcej czasu spędził z flagami. Przerysowywał do zeszytu, wymyślał swoje wzory, robił różne zestawienia, grał w gry i zagadki w tym temacie.
Zaczął dbać o porządek na stole w trakcie pracy.



Gra logiczna, polegająca na segregacji flag według kolejnych wskazówek - obecność lub brak koloru.


Uzupełnił zeszyt z alfabetem - nazwa Państwa i flaga.



Namalował flagi na państwach Europy.


Przyklejał mini flagi na karteczkach z nazwami państw Ameryki Południowej.
Zaczął też pracować nad następnymi kontynentami, ale jeszcze nie skończył.


Wspólnie zrobiliśmy 'dzieci świata'.


Były też domowej roboty puzzle z flagami.

Tak samo dużo czasu zajmowały mu statystyki wyników meczy (prawdziwych i wymyślonych). Robił zestawienia na lodówce, w zeszycie, na różnych kartkach, powtarzał je na głos z pamięci - przed snem i w toalecie ;-).
Na zdjęciu - zapis gry, którą wymyśliłam w jednej chwili. Rzucamy dwiema kostkami, zapisujemy wyniki, powtarzamy kilka razy, ustalamy zwycięzcę z każdej rundy, zliczamy wszystkie 'gole'.
Dodawanie w takiej formie to dla niego świetna zabawa.


Boisko w trakcie meczu.


Gra logiczna.




Symetria w plamach.




Grał z mamą w oczko (do 11). Znowu dodawanie w przyjemnej formie. Strasznie denerwował się kiedy przegrywał, a mimo to prosił o kolejną rozgrywkę.

 

 Pierwsze wiosenne prace.
 
 
Co robił Gabryś.
Dopasowywał kształty naklejek, wklejając w odpowiednie miejsce.


Malował gąbkami.
Rysował z mamą. Ostatnio bardzo często rysuje kredkami. Czasem mówi co rysuje - np. kółka, auta, naszą rodzinę, dinozaura, krokodyla.


Tworzył budowle. (To jego ulubione klocki)


Układał obrazki według wielkości.



Dobierał takie same pojazdy.


Bawił się w szukanie kształtów (tych dużych ze zdjęcia) ukrytych w pokoju - tak jak w jednej z jego książek. Potem dopasowywał małe kształty.
Zwraca uwagę na różne kształty przedmiotów, rysunków, nadruków na ubraniach itp.



Chłopcy robili naklejanki-wysypanki ziołowe. Gabryś uwielbia wąchać przyprawy.





Siali rzeżuchę. Potem podlewali i podlewali aż w końcu padła.



Bawili się na dworze. Mieli świetną radochę w tym dole. Potem wspinali się na powalone drzewo.


Robili kolorowy eksperyment. Zjedli trochę kapusty z serkiem kanapkowym.



Zbierali niebieskie przedmioty.


Bawili się w łowienie rybek. 

Rodzice zrobili mały żart Primaaprilisowy ;-).

 
















Potem nastał czas świąteczny i świąteczne aktywności.
Wyjęłam stary zestaw jajeczny. Wiktor bez problemów rozłożył całość. Gabrysiowi bardzo spodobały się otwierane jajka.











 

Pisanki dla Gabrysia.

Zbiór prac świątecznych.


















Kolejne prace i pisanki.


Chłopcy przygotowali mega pisanki dla Babć. Wiktor na bogato (z symetrią), Gabryś oszczędnie.


Zrobili ciastolinowe pisanki.








Ozdabiali zające.


I na koniec mazurek ;-).