środa, 21 sierpnia 2013

Co porabialiśmy

Znowu było zamrażanie i wydobywanie szkieletu dinozaura.

 Ścieżka sensoryczna. Gabi też przeszedł :-)

 Zabawa z sylabami dla dwóch osób, polegająca na losowaniu nakrętek i dopasowaniu na swojej karcie.

Przypomnieliśmy sobie frakcje - można uznać, że w tym zakresie już je przyswoił.

Układał beleczki w poziomie i pionie. Proponowałam mu np., żeby zbudował beleczkę taką jak '8' używając dwóch innych, ale nie podłapał, więc odpuściłam. 

 
Wyklejanka z resztek papieru samoprzylepnego.

 Zrobił kilka stron z teczki 4 latka.

        
Do dwóch koszulek na dokumenty wpuściłam kleksy farby. Wiktor rozprowadził je w koszulce, następnie przykleiliśmy je do okna i rysowaliśmy palcami różnie wzory. Potem wpadł na pomysł, żeby jeździć po nich autami.


Wiktor wyjął z szuflady szczypce do makaronu i zaczął się nimi bawić, więc na szybko przygotowałam dla niego zadanie.

Grafomotoryka czyli szlaczki samochodowe (źródło edusio.pl). Kiedy je drukowałam, myślałam że pewnie w ogóle ich nie zrobi, bo nigdy nie lubił tego typu zadań. Jak bardzo się myliłam! Spodobały mu się i poprosił o więcej na następny dzień!! Muszę też zaznaczyć, że bardzo uważnie prowadził mazak, był skupiony na zadaniu i na prawdę dobrze mu poszło.

Analiza wzrokowa. Tutaj też miałam obawy, że nie będzie chciał zrobić, a zrobił z chęcią :-).

Od jakiegoś czasu Wiktor sam 'czyta' książki, zaczęło się w toalecie ;-). Tutaj odpoczywa wciągnięty w lekturę (ze skupioną miną) w kąciku Gabrysia.

2 komentarze:

  1. fajnie że tak lubi czytać, że w końcu sam się za to wziął:) te beleczki to super sposób na dodawanie:d

    Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się te beleczki i kolorowe rysunki z koszulek :).

    OdpowiedzUsuń