wtorek, 4 czerwca 2013

Pierwsze dwa tygodnie maja

Post miał zawierać wspomnienia z całego miesiąca, ale zapomniałam zabrać do Skierniewic zdjęcia z drugiej połowy maja :-(. 



Pomysł zaczerpnięty z internetu - kształty geometryczne do uzupełnienia klockami. 


Kompozycja ze sztucznych kwiatów. Wiktor bardzo lubi to zajęcie.


 Zachwycony kwiatami, stworzył na lodówce niezapominajkę :-)


Wiktor (na zmianę ze mną) szukał ukrytych w pokoju małych sylab i dopasowywał do dużych.


 Stworzyliśmy 'wiosenną zagrodę'...


 ...która szybko zamieniła się w 'ślimaczkowo'.


 W związku z zainteresowaniem muszlami, wyjęliśmy też muszle morskie oraz stare karty do dopasowania. Robił to sam i świetnie sobie poradził.


 Proste dopasowywanki sylabowe.


 Odpoczynek na wsi u Babci i Wujka :-).

5 komentarzy:

  1. Fajnie, że znajdujesz jeszcze czas na takie kreatywne zabawy. Podziwiam! Ciekawa jestem pozostałych :). Czekam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często jest tak, że jednego dnia zrobimy parę rzeczy a potem przez kilka dni NIC. I niestety więcej jest tych drugich dni.

      Usuń
  2. Super to ostatnie zdjęcie :)
    a ślimaczkowo wow, dużo macie jeszcze tych muszli?

    B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciach są chyba wszystkie jakie miał w tamtym czasie, kolekcja ciągle się powiększa :-)

      Usuń
  3. ostatnie zdjęcie jak z gazety :D
    " ...która szybko zamieniła się w 'ślimaczkowo'." hahah ach ten Wiko :P
    też lubię niezapominajki bo to kwiatki z bajki!:)

    Aga

    OdpowiedzUsuń