Jakiś czas temu Wiktor z Tatą wybrali się do Palmiarni - jednego z jego ulubionych miejsc. Tak bardzo mu się podobało, że chciał tam jechać jeszcze raz następnego dnia. Nie zraził go nawet kolec kaktusowy w paluszku. Poniżej kilka zdjęć.
Przy okazji udało im się zobaczyć kota Filemona i wróbelka Ćwirka :-).
Polecamy to miejsce!
Nam też się podobało, choć Filemona i Ćwirka nie widzieliśmy ... może innym razem :). Ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPostacie z bajek są od niedawna, wtedy jeszcze ich nie było.
Usuń