Znalazłam w sieci genialne informacje o owadach i rewelacyjny pomysł na pułapkę!
http://przyrodana6.blogspot.com/2012/03/ciekawostki-o-owadach.html
http://przyrodana6.blogspot.com/2013/08/puapka-na-bezkregowce-ogrodowe-i-nie.html
Wydrukowałam tekst zalinkowanych postów i razem z Wiktorem przestudiowaliśmy go dokładnie - odpowiadaliśmy na pytania i czytaliśmy ciekawostki.
Jak odróżnić owada od pajęczaka?
Co owady robią w zimie?
Czy owady mają krew?
Czy owady mają kości?
Uzupełniliśmy zgadywankę - tyle ile wiedzieliśmy.
Dopisz pierwsze człony nazw owadów występujących w Polsce:
a. .............................................. siedmiokropka
b. ............................................. rogacz
c............................................... drukarz
d. ............................................. trupia główka
e. ............................................. żałobnik
f. .............................................. kasztanowcowiaczek
g. .............................................. ziemniaczana
h. ............................................. zbożowy
i. .............................................. miodna
j. .............................................. żeglarz
k. ............................................. morwowy
l. .............................................. domowa
Oglądaliśmy mega-robale i wiele innych filmików, zdjęć i książek!!.
Potem przedstawiłam mu pomysł z pułapką. Nie mógł się doczekać kiedy ją zrobimy, był bardzo podekscytowany.
Pułapkę zostawiliśmy w 'ślimaczkowie'. Pierwszego dnia przynętą była cytryna i pomidor, potem doszedł m.in. chleb i borówki. Zaglądaliśmy tam przez kilka dni z rzędu. Złapały się skorki, ślimaki nagie, mrówki i kosarz.
W weekend, podczas pobytu na wsi u Babci, Wiktor z wujkiem Pawłem zastawili kilka pułapek!
Złapały się jakieś chrząszcze (jeszcze nie ustaliliśmy nazwy), stonoga murowa i pająk.
Oto relacja:
* temat owadów nadal trwa
Hej! Cieszę się, że zadania się przydały i przyjęły. Niestety nie potrafię podpowiedzieć, jakie owady złapaliście. I to jest męczące:) Pozdrawiam i życzę wielu ciekawych zabaw z owadami!
OdpowiedzUsuńDzięki za możliwość skorzystania ze swojej pracy! :-)
UsuńNaszukaliśmy się w internecie i po książkach i nie udało nam się określić tych owadów. Szkoda.
Wujek Paweł na bogato robaki częstował ;)
OdpowiedzUsuńnoo wszędzie były surowe ziemniaki :-D
Usuństonoga murowana jest co najmniej przerażająca aaaaa!! ale niezły mieliście połów .... :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawie spędzacie czas! Może w Białyninie zapożyczę pomysł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł Zaproponuję córce pułapki. Na ostatnim spacerze naliczyła 16 żuków, więc jest szansa, że podłapie temat. Dzięki za odświeżenie tej cennej strony, częściej bywamy na blogu Frajda Przyrodnika, ale ta też jest super. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńmoi chłopcy mieli wiele radości ze złapanych robali, także polecam :-)
UsuńTeż nam się te chrząszcze złapały, ale nie w takich powalających ilościach. Na bogato Wasze łowy :)
OdpowiedzUsuń