Gabryś dostał do zabawy woreczki z różnym wypełnieniem, m.in. ryż, makaron, wata. Najbardziej spodobał mu się ten z orzechami, gryzł go namiętnie aż cały był mokry.
Ten jego uśmiech :-)))
Z Wiktorem bawiliśmy się w rzucanie do celu (pudełka), noszenie na głowie, rozpoznawanie wypełnienia rączkami i stopami z zamkniętymi oczami.
Haha świetne zdjęcie z ząbkami!:D Jak chodziłam na zajęcia korekcyjne to też miałam takie ćwiczenia z woreczkami, także zabawa + leczenie :D :p
OdpowiedzUsuńWiktor chodzi na korekcyjne, tam też używają woreczków.
UsuńWczoraj rzucaliśmy do celu na mate z cyframi, którą uszyła mama. Zapisywaliśmy wyniki na kartce.
Fajna gra:) ale im wyższy wynik tym lepiej czy jak?:D
UsuńA różnie - kto większą w danej serii rzutów, kto więcej 9, kto największą liczbę 3 cyfrową (złożoną z cyfr z 3 rzutów).
Usuń