Bardzo bardzo rzadko możemy pospacerować po przedszkolu (wiadomo dlaczego), a jeśli już jest możliwość to nie odchodzimy daleko od bloku (na wypadek nagłej potrzeby :-)).
Ostatnio znaleźliśmy przed blokiem wielką hubę, z której stworzyliśmy kilka obrazków, np ślimak muszlowy i kwiat - na zdjęciu.
Tutaj zabawy z gałązkami.
W ostatni weekend spacerowaliśmy w okolicy mojego starego domu. Wiktor bawił się patykami i piachem, dotykał mech, biegał, rzucał kamieniami - fajnie było.
Byliśmy też nad Zalewem na Zadębiu. Wielką atrakcją były pałki wodne!! W niesamowity sposób rozpulchniały się! Wszyscy chcieli tego doświadczyć :-).
Świetny kwiatek z huby:D
OdpowiedzUsuńkurcze, nie wzięłam od Was zdjęć z weekendu:(
Też bym podotykała te pałki - fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuń