Na bal karnawałowy Wiktor chciał przebrać się za spinozaura. Niestety bez maszyny i w ciągu trzech dni nie dałabym rady zrobić takiego przebrania.
Znalazłam inspirację tutaj tworzebolubie.com.pl/dino-pawel-nadchodzi/ . Ogon zrobiłam trochę inaczej. Dorobiłam jeszcze cztery łapy z pazurami. Wiktor był zadowolony, ja też :-)
Ogłoszono również konkurs dla przebranych rodzin, dlatego uszyłam dodatkowe czapy dla pozostałych :-)
hehehhehe, czyli byłem blisko :D
OdpowiedzUsuńblisko? heheh ja wiem, że niektóre dinozaury uważa się za przodków ptaków, ale od bociana do dinozaura to daleka droga :P
Usuńheheh ja myslałam że bałwan, to też byłam blisko :P
OdpowiedzUsuńświetne te przebrania! weźcie do skier hehe :))
bałwan? teorii na pochodzenie bałwana od dinozaurów nie znam :P
UsuńJestem pod wrażeniem Twoich zdolności!! czaderskie :) chciałabym zobaczyć Was wszystkich w przebraniach:)
OdpowiedzUsuńI to urocze, że Twoja czapa ma rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDzięki. A Gabi miał tylko 3 ząbki :-)
UsuńAle świetne przebrania! Też chciałabym zobaczyć całą dinozaurową rodzinkę :P. Zwyciężyliście w konkursie?
OdpowiedzUsuńWygraliśmy :-)
Usuń