środa, 9 kwietnia 2014

Przekładam - cz.2

My z Wiktorem graliśmy w grę planszową, a Gabryś przekładał/przerzucał (naśladując nasze ruchy) kostkę z miseczki do miseczki. To była najdłuższa aktywność z kilku ostatnich tygodni.


















Często siedzi na moich kolanach i wyrzuca dla mnie numer na kostce :-).

2 komentarze:

  1. słodko:)) pewnie sprawdza czy dobrze odczytasz cyfrę :p a weź mu raz źle powiedz, ciekawe czy się skapnie hehehe :P

    OdpowiedzUsuń