Gabi lubi przekładać różne elementy z pudełka do pudełka. Wyjmuje i wkłada. Ma zajęcie na parę chwil. Kilka dni temu spodobały mu się rzodkiewki - akuratne do rączki, piękny kolor, okrągłe.
Na zdjęciach - wczorajsze przekładanie przy kolacji.
A potem nastąpiła degustacja. Paliło w buźkę, ale nie zraził się, dalej próbował :-).
Jejku jak on szybko rośnie!!:(
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze :-)
Usuńsmutno Ci, że nie widzisz go częściej? wpadaj, zapraszamy!
szkoda, że dni są takie krótkie :(
Usuńraczej szkoda, że pracuje za długo :P długość dnia jest okej, praca to jest lipa :P
UsuńO swojej pracy mówisz? wydawało mi się, że jesteś zadowolony.
UsuńJestem zadowolony, ale jakbym nie musiał pracować w takim wymiarze godzinowym i na obecnym "stanowisku" jak teraz to nie smuciłbym się :-P
UsuńNa szczęście w sobote (5 kwietnia) nie musiałeś pracować tylko się uczyć i mogłeś poodwiedzać i pokomentować blogi :P
UsuńStaś ostatnio na działce próbował cebulę :)
OdpowiedzUsuńsmakowała? :-)
UsuńUrocze zdjątka, śliczne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z telefonu pozostawiają wiele do życzenia, ale ładne fotki nie są moim celem :-)
Usuń