Wykropkowana kartka i długopis. Łączenie - dowolne. Najpierw pisakiem, potem paluszkiem.
Po drugiej stronie kartki inne łączenia (kropki był widoczne).
Drugie podejście z czerwonymi kropkami.
I po drugiej stronie.
Inspiracja bloga http://www.urwiskowo.com.pl/2013/08/kropka-po-propce.html.
A próbowałaś z ponumerowanymi kropkami? Chyba to umie?:)
OdpowiedzUsuńRobiliśmy takie zadanka, gdzie łączy się ponumerowane kropki i powstaje obrazek.
Usuńa na co wpływa takie rysowanie po kropkach?:> wyobraźnie?:>
OdpowiedzUsuńNa wyobraźnię pewnie też.
UsuńDla mnie ma to coś z matematyki (ja rysowałabym symetryczne wzory - lubię takie zabawy), ale wtedy akurat zależało mi na czymś szybkim, i na ćwiczeniu ręki, a tutaj trzeba prowadzić proste linie między kropkami, poziome, pionowe, skośne - dowolnie.
Takie proste w przygotowaniu a jakie zajęcie! :)
OdpowiedzUsuń