Pozytywna motywacja

Od kiedy Wiktor chodzi do przedszkola, mamy coraz większy problem z jego zachowaniem.

Pojawienie się młodszego braciszka również było dla niego wielką zmianą.

Od około dwóch tygodni funkcjonuje u nas metoda, która mamy nadzieję, pomoże zrozumieć Wiktorowi jakie zachowania są poprawne i czego od niego oczekujemy.

(nie umiem tutaj obrócić zdjecia)

Za poprawne/pozytywne zachowanie Wiktor dostaje naklejkę, którą nakleja na karcie podpisanej jego imieniem. Naklejki wybiera sobie sam. 

Zachowanie oceniamy na bieżąco, nie ma jakiś wytycznych za co może dostać naklejkę. Na początku, tylko ja przyznawałam mu nagrodę, ale już po dwóch dniach sam zaczął pytać czy dobrze się zachował i czy dostanie naklejkę - myślę, że to dobry sygnał, zaczyna myśleć o tym jak się zachowuje.

Każdą naklejkę podpisujemy, żeby pamiętać TE dobre zachowania. Za każdym razem kiedy dostaje następną, prosi o przeczytanie wszystkich poprzednich. 

Tak wygląda aktualna karta (po około 1,5 tygodni).

Muszę dodać, że nadal zdarza mu się zachować źle lub bardzo źle (nos boli mnie od dwóch dni - dostałam metalowym autem), ale na pewno pojawiło się więcej pozytywnych zachowań, np. sam zakłada buty, łatwiej oddaje zabawkę, czasem odnosi swoje naczynia.
Ten system nie jest na zawsze, będzie obowiązywał dopóki będzie przynosił efekty i będzie dla niego motywacją.