Owinęłam folią aluminiową kilka przedmiotów. Wiktor miał zgadnąć co to jest a potem rozpakować (ćwiczenie dla palców).
Gabi dostał zafoliowaną piłkę kolczatkę. A okazji poćwiczył chwyt pensetowy.
Zabawa szybka i prosta, przygotowałam ją na rano - czas przed przedszkolem (jak wstają o 6 to mamy dużo czasu na różne zajęcia). Wiktor pakował też inne przedmioty i dawał mi do odgadnięcia. Owijanie w folię nie jest łatwe, bo się rwie, więc nie obyło się od frustracji.
a weź zawiń czekoladkę ... :P
OdpowiedzUsuńhehe
Usuńfajne :)
OdpowiedzUsuń