Wiktor bardzo często ma wątpliwości lub myli słowa 'dwa' z 'dwie'. Mówił np. dwa książki, dwa nożyczki.
Dlatego przygotowałam koszyk z różnymi elementami oraz karty, które stanowiły zbiory 'dwa' i 'dwie'.
W trakcie rozkładania przedmiotów prawie za każdym razem mówił 'dwa', ale zaraz się poprawiał - słyszał swój błąd. Myślę, że przygotuję jeszcze jeden taki koszyczek - fajnie się przy tym bawiliśmy i śmialiśmy.
Dobrze, że zrobiliście z tego zabawę:)
OdpowiedzUsuńjuż jesteśmy po drugim koszyczku i chce kolejny :-)
Usuńa efekty są takie, że zwraca uwagę na to co mówi, poprawia się w razie błędu i uśmiecha do mnie :-)