Skarb piratów

Na zabawę halloweenową do przedszkola Wiktor przebrał się za pirata - tak chciał. 

Pomyślałam, że spodoba mu się zabawa w poszukiwaczy skarbów, dlatego zaproponowałam mu zrobienie skrzyni pirackiej. 

Początkowo malowaliśmy pudełko farbami, niestety nie chciało wyschnąć. Nakleiliśmy, więc na wierzch szary papier oraz paski z zielonego papieru.

Mieliśmy mało czasu, więc na szybko (ręcznie, bez proporcji i z pomyłkami), rysowałam plan mieszkania. Wiktor wyznaczył miejsce ukrycia skrzyni ze skarbami, której miał szukać Tata po powrocie z pracy.

Z całej tej zabawy najbardziej podobało mu się uzupełnianie skrzyni skarbami - większość miałam od Cioci Agi i Beaty ;-). A tutaj Wiktor ozdobiony jak choinka (nie wszystko ma na sobie).