Miałam pranie do rozwieszenia, więc dla maluszka przygotowałam mniejszą miskę z różnościami.
Jednak miska mamy była ciekawsza! ;-)
Koszyczki z ostatnich tygodni:
- pokrywki - bardziej podobał się Wiktorowi ;-)
- kolorowe pompony - nie cieszył się szczególnym zainteresowaniem
- lusterka i połyskujące pokrywki - przeglądał się w nich i 'dawał buziaki'
- drewniane elementy - ten koszyk nie przypadł mu do gustu (a w necie robi furorę :-/)
:) Nie zdziwił się, że pranie znika? :P
OdpowiedzUsuńTo już dla niego 'normalka' - przy takiej częstotliwości prania :-)
UsuńHeh on jest dobry, zawsze interesuje go to co ktoś inny robi a jego zabawki akurat wcale :P
OdpowiedzUsuń